Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeko
Pro Carp
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:16, 21 Paź 2006 Temat postu: kukurydza |
|
|
Jak przyzadzacie kuku do necenia? Surowa moczona, gotowana czy jeszcze inaczej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 2:22, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Roznie,czasem tylko mocze okolo 24h. A czasem po takim czasie jeszcze je podgotowuje,zeby staly sie bardziej miekkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Karpiarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława
|
Wysłany: Sob 13:27, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kuku mocze ok. 24h, potem gotuje ok. 2h. Po ugotowaniu wlewam do kuku boostera o określonym aromacie i zostawiam do ostygnięcia. Jak ostygnie to jadę nad wodę i nęcę.
Ps. Na przyszły rok mam już zapas 200 kg kuku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czeko
Pro Carp
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:49, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
200kg kuku? surowej oczywiscie?! Stary gdzie ty to trzymasz? Tez bym chcial miec mozliwosc skladowania chociaz 1/5 tej ilosci zanet i przynet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Pro Carp
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: Sob 13:58, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie jak necic kukurydzą na odległość od 50 do 70m dodam że nie posiadam łódki ani pontonu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czeko
Pro Carp
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:22, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przy pomocy tego nieskomplikowanego urzadzonka
a uzywanie tego jest niezwykle proste,wystarczy celnie rzycac zestawem,tylko tutaj zestawem jest wlasnie ta rakieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orion
Karpiarz
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława
|
Wysłany: Sob 17:10, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czeko napisał: | 200kg kuku? surowej oczywiscie?! Stary gdzie ty to trzymasz? Tez bym chcial miec mozliwosc skladowania chociaz 1/5 tej ilosci zanet i przynet |
Hehe oczywiście że surowej, a takie ilości to tylko 4 worki z czego 2 mam na balkonie (zabudowany oczywiście), a 2 ma mój kompan z wypraw karpiowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Pro Carp
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: Sob 18:06, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A prubowaliście nęcić woreczkami rozpuszczalnymi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpmaniac
Administrator
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.łódzkie
|
Wysłany: Sob 23:13, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie ze tak,ale nie wszedzie sie nadaja. Na mule odpadaja napewno W przypadku gestej warstwy roslin sa poprostu swietne,a reszta to juz tylko bardzo precyzyjne neceni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karpiarz1
Expert Carp
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: Nie 18:31, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie moczę kuku przed gotowaniem. Wrzucam ziarna do szybkowaru i gotuję. Jak trochę przestygnie dodaje boostera. taka jedna porcje ugotowanej kukurydzy zabieram nad wodę a dodatkowo następną 1 lub 2 dawki kukurydzy do ugotowania kuz na łowisku.
Sprawa komplikuje się nieco kiedy gotuję różne ziarna. Ze względu na różny czas gotowania trzeba troche pokombinować. Zawsze jednak wykorzystuję wodę z gotowania ziaren. To znakomity naturalny atraktor, który wrzucony z ziarnami do wody r doskonale wabi karpie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czeko
Pro Carp
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:57, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie a takie mieszanki ziaren (np.takie jak sprzedaja w zoologicznym dla gryzoni) to jak przygotowac? i czy to dobry pomysl zeby wykorzystac je w formie zanety?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karpiarz1
Expert Carp
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: Nie 19:07, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla gryzoni to jeszcze nie używałem. Kupuje mieszankę ziaren dla gołębi. 1 kg/1,5zł. Jest tam kukurydza, słonecznik, konopie, nasiona traw. Super tania i skureczna mieszanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czeko
Pro Carp
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:15, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
o ja wlasnie wyczailem za 1,69pln/kg i jest tam przenica,kukurydza,slonecznik i konopie i jeszzce jakies ziarna wiec to chyba podobne. Tylko jak to przygotowac? Ugotowac az do pekania ziaren,przynajmniej wiekszosci no bo przeciez wszystkie z nich rowno sie nie gotuja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karpiarz1
Expert Carp
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: Nie 19:27, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No wybierać drobnych ziaren przecież nie będziesz żeby osobno gotować
Ja wrzucam wszystko razem i gotuje do pierwszego zagotowania w szybkowarze. Potem zdejmuje z gazu i daje wystygnąć nie otwierając pokrywki. Ziarna są ciut za miękkie, kukurydza ciut za twarda ale to udany kompromis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:04, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
znalazlem to ziarno dla golebi o ktorym mowiles karpiarz, u mnie na rynku kosztuje 25pln za 25kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siwy
Pro Carp
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 18:59, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wszystkie ziarna gotuję bez moczenia 1.5h i zostawiam w garku przykryte do nastepnego dnia. Zawsze wychodzą mi dobre.
Tylko że mi się nie sprawdzają i muszę je skulkować z dipem i dopiero nęcić, to chyba przez ten muł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan39
Zaawansowany
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: radymno
|
Wysłany: Wto 19:27, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja gotuje kukurydze w specjalnym cisnieniowym baniaku .
Gotuje 10 min gdy zaczyna gwizdac wyłanczam gaz.
Godzine stoi puzniej odkrecam baniak dolewam wody i jeszcze raz 10 min.
Na nastepny dzien gdy postoi cała noc kukurydza jest pachnaca i lekko skruszona.
Niedaje zadnych aromatów,co nieznaczy ze robie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Pro Carp
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: Nie 8:51, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak wżuce ostygniętą już kuku do woreczka PV to czy on mi się nierozpuści, przecież kukurydza jeszcze jest troch mokra po wystygnięciu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karpiarz1
Expert Carp
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: Nie 14:53, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po ugotowaniu część kukurydzy przeznaczoną do pva wysyp np na worek karpiowe i wysusz. Są specjalne siatki do suszenia kulek. Jak jest troche wiatru szybko w nich kuku wyschnie. Inaczej zanim zarzucisz zestaw woreczek czy siatka rozpuszczą się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Świeżak
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Paryz
|
Wysłany: Sob 14:30, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie : Lowie w rzece (Sekwana) uciag niewielki gdyz jest to przystan dla barek . Chodzi mi o to ze wedkarze pruja tam wszystko co sie da lyknac (przez karpia) , czy uwazacie ze uzycie kukurydzy gotowanej z konopiami jako zanety i "konskich zebow" zadipowanych jako przynety moze okazac sie skuteczne? I jeszcze czym taka zanete skleic zeby mozna bylo ja wyslac z reki na lowisko?Nikt tam nie stosuje kuku wiec moze byc szansa na miska tym bardziej ze w lato z mostu widzialem tam pare ladnych sztuk przy barkach .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|