Carpmania

TomaS77

A czy ktoś prubował łowić na sławik, na kulki?

tomee

Wiem ze Siwy probowal i wiem ze mial brania,ale jaka byla skutecznosc zaciec to tylko on moze odpowiedziec. Powiem ze chetnie bym sprobowal bo na zbiorniku na ktorym czesto lowie najlepsze miejsca sa poza zasiegiem dla lowiacych z brzegu. Nawet wywozka nie wystarcza.No chyba zebym wycial sporo trzcin i grazeli.

Siwy

tomee to przekonaj się w końcu do spławika Smile

bo ja do gruntówki to się raczej nie przekonam

skuteczność zacięć miałem taką
5 wyciągniętych
1 spięty
3 mi porwały
2 brań nie zaciołem (ale to były początki i tutaj raczej miałem zły hak)
resztę brań to nie mialem co ciąć ale możliwe że to nie były karpie bo wiem już że leszcze dobierały się do moich kulek.

I takiej adrenaliny jak spławik to gruntówka wam nie dostarczy ale nie chodzi mi tutaj o hol ale o moment samego brania, dosłownie stan przedzawałowy. Kto to spróbuje to się przekona.

Carpmaniac

Wiesz zastanawiam sie tylko czy ryba nie wypluje przynety jesli spoznisz zaciecie? A poza tym splawik troche meczy oczy jak sie w niego wpatrujesz,a sygnalizator elektroniczny pozwala tez na dzemke Razz

szczegolnie na dluzszych zasiadkach. Jestem wstanie sie przekonac do tej metody na krotkie jednodniowe zasiadki,ale na dluzsza mete raczej nie

Siwy

Mi się zdaje że raczej nie wypluje bo te co wyciągnołem miały kulki głęboko połknięte i musiałem używać odhaczacza.
Ale też wczoraj wyczytałem że karp zawsze wypluwa o potem zbiera to co najszybciej opada na dno i jeśli tak się działo to widocznie moje zestawy nie wzbudzały w nich żadnych podejrzeń.
Brania zawsze wyglądaly tak że najpierw miałem 2 solidne pyknięcia a potem albo wykładanie i gwałtowny odjazd albo odrazu odjazd.
Branie które były nie do zacięcia to tylko 1 solidne pyknięcie i koniec.

Moje zasiadki były z regóły tylko 4 godzinne więc spławik a zasiadki 24 a ostatnia 48 godzin to grunt ale żadnego brania nie odnotowałem.

TomaS77

Siwy a jakiej wielkości zakładałeś kulki i jaki przypon stosowałeś?

Siwy

Wszystkie karpie na kulki scopex trapera 16 mm hak 4 i w odległości ok 25 cm 2 sruciny po 1g. Na jednej wędce plecionka czarna 0,25 a na drugiej taka zielonkawa 0,20 (żyłki się zrywały) Czyli przyponu nie było.
Na czarnej 3 karpie a zielonkawej 2 karpie i 1 spięty. Te nie zacięte to na kulki samoróbki ok 20 mm ale chyba był za mały hak. Co ciekawe jak dawałem większe haki to brań nie odnotowałem.

TomaS77

A jakich spławików używałeś? Łowiłeś Karpiówką czy może Odległościówką a może Feederem?

Siwy

Ja jestem za młody wedkarz aby wiedzieć co to feeder Smile

Spławiki mam 4 gr ale to raczej bzdura bo każdy ma i tak inną wyporność. Narazie mam tylko 1 dobry spławik (nie mogę już takiego kupić) bo przy wietrze on nie topi się i ewentualnie przesunie przynętę po dnie a inne toną.
Sprzętu karpiowego jeszcze nie mam a najdroższe w moim sprzęcie są plecionki Smile

Łowię na teleskopach za 18 i 23 zł Smile

Kołowrotki też mam badziewiaste Smile

daj emaila to wyślę zdjęcie mojego łowiska i wędek a takrze mój ulubiony spławik bo drugi utonął przy tym wiaterku.

ps.
dzisiaj na blachę złowiłem szczupaka 55 cm i skubaniec ugryzł mnie w palec, czyli karpie są bezpieczniejsze Smile

Carpmaniac

Wiesz co,na ktorejs z letnich wypraw sprobuje tej metody. Moze faktycznie bedzie skuteczna Smile

Przekonales mnie Smile

tomee

Siwy naprawde tak dobrze ci szlo na ten splawik? Moze ci sie uda mnie przekonac zebym chociaz sprobowal Wink

Powiedz a nie meczylo cie tak patrzec na ten splawik caly czas? Chociaz niby 4h to nie duzo ale jak faktycznie siedzialbys tam dluzej?Np. tygodnioowa zasiadka?

Siwy

Ja tam was nie będę przekonywał i wiem że to jest dziwne że kulka na spławiku. Ale to patrzenie na spławik to jest nawet przyjemne bo przecież wiadomo że nie wpatruję się w niego jak w posąg.
Przez tydzień to raczej nie da rady ale ja dłużej jak 2 godziny na branie nie czekałem a jak po 2 godzinach nie było brania to już wiedziałem że nie będzie ale i tak siedziałem od 16 do 20 Smile

Na grunt też próbowałem ale zaraz mi się zaczyna nudzić i wtedy wpatruję się w szczytówkę czy aby nie drga Smile

chociaż sygnalizatory (badziewiaste) milcza.

tomee

No czasem tak jest ze nie bierze Smile

ale wiesz ile wtedy pomyslow wpada mi do glowy Smile

rozmaite strategie necenia, nowe przepisy na kulki itp. Oprocz tego obserwuje lowisko,czy gdzie sie miski nie splawiaja, czasem saduje dno pare metrow od miejsca necenia bardzo dokladnie,robie przypony,wypije browarka,jak jestem z jakims kumplem to pogdadam, czasem poprostu ide spac Razz

TomaS77

Siwy Feeder to inaczej "drgająca szczytówka" (długa wędka, mnóstwo przelotek i delikatna wymienna szczytówka w różnych kolorach). Ja też zaczynałem od teleskopów a i do tej pory używam ich do łowienia(u Ruskich kupowałem i płaciłem 10 zeta za metr wędki), z czasem skompletujesz sprzęt i dojdziesz do wniosku że wciąż masz za mało wędek (bo to inna wędka do innej ryby czy nie właściwy ciężar wyżutu), kołowrotków itp.

simi · Gość

Siwy czy ty nęcisz łowisko ileś dni wcześniej i czy da się coś bez nęcenia złowić??

Siwy

Bez nęcenia też coś złowisz ale po co czekać na szczęście jak można mu pomóc Smile

Nęcę systematycznie a łowię kiedy mam czas.

Aro · Gość

Mógłbyś mi przesłać zdjęcia tego łowiska i spławika/
[link widoczny dla zalogowanych]

Gall Anonim

czeko

nierozumniem troche twojej wypowiedzi gall anonim, jak to wyrywal z pyska? mozesz to dokladniej opisac bo nierozumiem. z gory dziekuje

Siwy

Gall napewno masz dużą wiedzę i możesz niejednemu doradzić ale mnie nie wyśmiewaj.
Mam wędkę za 18 zł bo sprzęt mnie nie pociąga a nad wodą liczą się emocje. I nawet gdybym na każdym karpiu miał ją złamać to i tak kupię sobie nową (stać mnie na to). Jak zakładam kulki na hak to pozostanie moją tajemnicą Smile

a co.
Co do rolki w kołowrotku to każdy wie że jest ona obrotowa (na tz. łożysku ślizgowym) i dopuki się kręci to nic w niej rowka nie zrobi. Przelotki też nie mają żadnych rowków bo teraz plecionki są gładkie a nawet jak się zrobią to kupie sobie drugą.
Co do spławików to chodzi mi tutaj o to że skoro spławik ma 4 gramy wyporności to powienien utrzymać 4 gramy ołowiu (stojąc w wodzie bez prądów) I tak jak pisałem narazie tylko 1 taki trafiłem bo raszta już przy 2-3 gramach tonie. I co jest bardzo ważne to przy zarzucaniu zestawu ten spławik leci ostatni. Czyli kulka, śruciny, spławik a tamte co mam wyprzedzają zestaw.

Tutaj masz linka z niewielkim karpiem.

www.youtube.com/watch?v=uV8_TsPQjNw

nie powiem że najmniejszy miał 4 kg ale takich jest przewaga.

Nie rozumiem tylko tej drogi karpia zanim weźmie moją kulkę do pyska.
A jeśli chodzi o to że najpierw wyjadają zanętę a potem moją kulkę to się mylisz bo ja zawsze nęcę na odchodne. A w łowisku czekają tylko 2 kulki z hakami chociaż ubolewam że w Polsce nie można łowić na 3 wędki.

pozdrawiam.