Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Nie 14:18, 14 Wrz 2008 Temat postu: Stara Żwirownia |
|
|
Czesc drodzy koledzy po fachu;-] jestem nowy tutaj i kilku bardzo ważnych rzeczy bym sie chciał dowiedzieć
Od 2009 roku mam w planach zacząc na poważnie połow karpi:)
Dokladnie koniec kwietnia poczatek maja, zaplanowałem sobie zasiadke na karpie...(jakies okolo 10 dni) niestety niemoge łowic w nocy wiec bede od rana do wieczora na łowisku
Wiec oto moje pytania:
1. Jak wybrac sobie dobre stanowisko?? Głebokośc tego zbirnika podchodzi pod 30 metrow, jakies 15,20 metrow od brzegu jest głebokosc 3,4 metrow.
Co wziaśc pod uwage, jak obbadać czy jest duzo zielska w stanowisku(potzrebuje ogolne porady)
2. Jak jest taka głebokosc blisko brzegu to wystarczy do skutecznego połowu karpi?? Wybrac spławik czy grynt?? Koło trzciny czy w otwarta wode rzucac??
3. Zastosować plecionke czy zwykła gruba żyłke 0.30mm wystarczy??
4. Jak zacząc karmic?? Wpierw kukurydza z zanęta ?? czy sama kukurydza i kulki?? ile tego wszystkiego bym potrzebował??
miałem w planach zakupic z 50 kg kuki i niewiem co dalej??
Prosze o porady????
Chce dołaczyc do porzadnych Carpiarzy, wiem ze początki sa trudne...
Z Gory dziekuje za Porady.
OCZYWISCIE WSZYSTKIE KARPIE PO ZROBIENU ZDJEC LADUJA DO WODY;-)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawid90 dnia Nie 22:24, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 14:21, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pomożcie prosze;-) zima sie zbliżą i chciałbym pomału zacząc kompletowac to co potrzebne:-) Chce dołaczyc do grona karpiarzy każdy z was zaczynał kiedys i napewno otrzymaliscie wiele rad od starszych Miskomaniakow... Wiec teraz pomorzcie mi "młodemu"
pozdrawiam i . . .
ALWAYS NO KILL!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:27, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to zbadaj dokladnie zbiornik przy pomocy markera, poswiec na to nawet kilka dni a na pewno sie oplaci. Jak duzy jest ten zbiornik? jakiej wielkosci sa miski? Ja osobiscie nie stosuje nigdy plecionki jako linki glownej (nie znowsze plecionki, ona jest tylko do przyponow). Stosuje mono 0,30-0,35 w extremalnych warunkach 0,40 i przypon strzalowy z zylki mono 0,50 okolo 10m. Karpie znaja kulki czy nie? jesli nie to troche moze minac, choc nie koniecznie....Jak odpowiesz na te pytania to moge ci jeszcze cos podpowiedziec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 21:20, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zbiornik nie jest za duzy(dokladnie niemuiem okreslic w Hektarach) ale jakies 300 metrow z jednej strony na druga, a zbiornik jest mniej wiecej w ksztaułcie okregu. a miski napewna sa takie koło 3 - 5 kg . . . bo kolega złapał kiedys takie, ale ja osobiscie siedzać na jesiennej wyprawie na szczupaka, pomiedzy moimi bojkami z żywcem widzaiłem jak spławił sie taki misiek ktorego pierwszy raz w życiu tak wielkiego widzałem - jakies 15 metrow od brzegu wiec widzaiłem dokladnie prawie cały z wody wyskoczył. Miski raczej tam kulek nieznaja... niewidzałem zeby zaduzo osob typowo na nie sie nastawiała bardziej miejscowi tam liny łapa nawet spore. Czyli jak nieznaja kulek to wpierw podrzucac małe ilosci pokruszonych tak?? a pozniej dopiero całe?? dzieki ze chcesz mi pomóc! woda w miare czysta tak z 1,5 metra jeszcze widac stopy w wodzie wmaire dokladnie:) czekam na odpowiedz:) pozdrawiam
a i jeszcze jak bys mogł mi opisac jak mam zbadac to łowisko . . .jestem zielony w tej sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawid90 dnia Pon 21:23, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:12, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Opisz dokładnie tą wodę czy to żwirowania czy glinianka, jezioro, bagno...
Co z roślinnością nawodną podwodną, trzciny są?? zatoczki??? najlepiej zrob pare fotek i jeśli jakbyś napisał co karpie maja do jedzenia (raki, małże, racicznica, ochotka ślimaki???) Musisz więcej informacji podać żeby obrać taktykę, a to że kupisz worek kukurydzy nie uczyni Cię karpiarzem.....ale od czegoś trzeba zacząć. Moja rada, zbieraj kase i nie siej paniki wiosną zrobisz sobie zakupy a najlepiej jakbyś festiwal karpiowy zaliczył to się obkupisz na cały sezon... spokojnie opisz łowisko i powiemy Ci co kupić..
Jeśli nie ma amurów w wodzie to tą kukurydzą chyba kaczki skarmisz heheh. 50 kilo to przesada spokojnie..
Opisz Łowisko dokładnie w szczegółach bo o d tego trzeba zacząć, my sie dowiemy czegoś i Ty też..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto 14:29, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiec tak jest to Żwirownia-jak w Teamcie:-) Pare zatoczek jest tylko mowie jest tam bardzo głeboko. . .Jakos niedługo wyBieram sie włąsnie tam nad wode poogladać i poszukac jakiegos w miare pożadnego miejsca Wiec porobie foty. I wrzuce.. Zatoczki są. jedna mała i 3 takie duuze wmaire(porobie foty to obejrzycie.) Wiec tak niesłyszałem aby ktos włąsnie tam amura złowił. Ale karpie łapali pojedyncze sztuki. A co do jedzonka naturalnego karpi w tym zbirniku to niestety nic niewiem:( skad moge to sie dowiedziec?? Kapelonow na tym łowisku niema. A podwodne trzcinowiska to sa na jednej zatoce ale tam jest całe dno zatoki porosnieta glonami . .. wiec takie miejsce chyba odpada??(niewiem jak własie na poczatku maja czy sa juz tam glony po zimie czy niema;/ ) wiem zakupy ze spokojem porobie. Dzieki za info z ta kukurydza. . . Ale wiesz ze sam zakup produktow nie zrobi ze mnie karpiarza:-) Ja tylko chciałbym sie jak najwiecej dowiedziec.
ps. W czwartek wieczorem wrzuce foty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto 19:07, 16 Wrz 2008 Temat postu: Re: Stara Żwirownia |
|
|
dawidkolacki90 napisał: | Czesc drodzy koledzy po fachu;-] jestem nowy tutaj i kilku bardzo ważnych rzeczy bym sie chciał dowiedzieć
Od 2009 roku mam w planach zacząc na poważnie połow karpi:)
Dokladnie koniec kwietnia poczatek maja, zaplanowałem sobie zasiadke na karpie...(jakies okolo 10 dni) niestety niemoge łowic w nocy wiec bede od rana do wieczora na łowisku
Wiec oto moje pytania:
1. Jak wybrac sobie dobre stanowisko?? Głebokośc tego zbirnika podchodzi pod 30 metrow, jakies 15,20 metrow od brzegu jest głebokosc 3,4 metrow.
Co wziaśc pod uwage, jak obbadać czy jest duzo zielska w stanowisku(potzrebuje ogolne porady)
2. Jak jest taka głebokosc blisko brzegu to wystarczy do skutecznego połowu karpi?? Wybrac spławik czy grynt?? Koło trzciny czy w otwarta wode rzucac??
3. Zastosować plecionke czy zwykła gruba żyłke 0.30mm wystarczy??
4. Jak zacząc karmic?? Wpierw kukurydza z zanęta ?? czy sama kukurydza i kulki?? ile tego wszystkiego bym potrzebował??
miałem w planach zakupic z 50 kg kuki i niewiem co dalej??
Prosze o porady????
Chce dołaczyc do porzadnych Carpiarzy, wiem ze początki sa trudne...
Z Gory dziekuje za Porady.
OCZYWISCIE WSZYSTKIE KARPIE PO ZROBIENU ZDJEC LADUJA DO WODY;-)
MAM FOTY ŁOWISKA.
Wpierw mała zatoczka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
TERAZ CAŁY ZBIORNIK
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
DRUGA ZATOKA(dwie foty) I JEDNA "WEJSCIE DO ZATOKI"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I To wejscie do zatoki wmiare schowane stanowisko
[link widoczny dla zalogowanych]
3 zatoka pod Dużo Presja(wmiare jak na ten zbirnik) czesto ktos w tym miejscu łowi, liny płocie ... ale nie siedza cały czas wiec jak zasiade rano to do wieczora bede. . . ale duzo widac z plaży naprzeciwko... wiec bał bym sie zeby mnie niepodsiedli.
[link widoczny dla zalogowanych]
MOIM ZDANIEM CIEKAWE MIEJSCA [ jak zle mysle to mowic:-) ]
tylko musze obczaic markerem jaka tam jest głebokosc i jakie dno. . .
[link widoczny dla zalogowanych]
jedno miejsce znalazłem z kapelonami trzeba by było troche wyciac tam trzcine.
[link widoczny dla zalogowanych]
I tutaj mam dwie fotki ukrytego wmiare głeboko w trzcienie stanowiska. . . moze byc ciekawe ale chyba jest tam za głeboko jak prawie wszedzie;/ na tym zbiorniku.
DO JAKIEJ GŁEBOKOSCI SZUKAC MIEJSCA DO ŁOWIENIA??
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Troche czasu poświeciłem na te foteczki... W tym tygodniu jak znajde chwile wolnego czasu to wyrusze z markerem....
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawid90 dnia Wto 19:10, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Śro 22:00, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałem sie także ze naturalnym pokarmem sa raki i małże. . .
W skepie wedkarskim otrzymałem info ze jest tam dużo dużej ryby;-)
Najprawdopodobniej moze uda mi sie tam nocowac od 1 do 3 maja.
Wiec juz mniej obawiam sie o podsiadke. . . czekam na jakies info od was;-) serdecznie pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 6:13, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro naturalny pokarm to raki i małże to spróbuj moze przyszykowac lowisko pod tym kontem i zastosuj aromaty tzw. smierdziuchy. Inna sprawaczy oprocz ciebie ktos jeszcze tam lapie karpie na kulki i z jakimi efektami? Jak lowia miejscowi? Jesli jest duzo tzw. dziadkow wedkarzy to ryby najlepiej znaja waniliowy aromat i czasem nie warto kombinowac i szukac na sile zlotego srodka. Co do necenia to nie przesadzaj skoro nieznasz poglowia ryb, lepiej wrzucic kilka razy mniej niz raz za duzo bo masz po lowisku. Nie wierz w opowiesci "slawnych karpiarzy" ktorych wypowiedzi kasztaltuja sie w ten sposob: "necic nalezy porcja okolo 20kg ziaren dziennie, 5kg peletu firmy XY i 2kg kulek firmy XY na zestaw", autorzy takich tekstow maja sponsorow imusza tak mowic zeby ich firma zarabiala, zapominaja tylko o zdrowym rozsadku i tym ze przecietny wedkarz nie jezdzi na ryby tirem wypakowanym kukurydza a wywrotki nieprzywoza mu peletu i kulek. Moim zdaniem 2 kg kuku, troche peletu i garsc pokruszonych i calych kulek w zupelnosci wystarczy, w razie czego mozna zawsze dorzucic troche papu karpiszonom.
Co do wyborumiejsca, jesli sie obawiasz ze cie ktos podsiadzie, to wybierz mocno zaczepowe miejsce, takie w ktorym splawikowiec czy zwykly grunciarz nie bedzie mial duzej szansy na wyjecie ryby. Zerwie ze 2 splawiki/koszyki i odpusci a ty bedziesz sie cieszyl dobra choc technicznie trudna miejscowka. Niema sie jednbak co przejmowac, na pewno kilka ryb wyjmiesz, choc na poczatku beda i straty ale po kilku zasiadkach bedziesz wiedzial gdzie w twoim lowisku jest najdrobniejszy patyczek i kamyczek i nie pozwolisz karpikom pakowac sie w zawady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 14:24, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Na pierwszym Miejscu dzieki za dobre porady TOMEE:-)
Bede robił tak jak mowisz jakis 1,5-2kg kuku , troszke peletu i jakies 15 pokruszonych i 15 całych kuleczek:-)
Jak Miśki sie pojawią w łowisku i bede dobrze brały to zwieksze nieco dawke papu:-)
CO do miejsca to wybrałem jak narazie miejscowke na takiej zatoczce, jakies 10 metrów od trzciny jest tam 3-3,5 metra głebokosci z tego co juz zdażyłem sie dowiedziec to na kojniec kwietnia Maj powinne byc to dobra głębokość jesli sie myle to napisz:-)
Typowych Karpiarzy tam niema i raczej niełapa na kulki, raczej bywaja tam tak jak mowisz "typowe dziadki" co łapia raz na rok jakiegos lin pod 1,5kg i nieraz zdaży im sie jakies karpik tez w tej wadze - oczywiscie to miesiarze;/ niestety.
Wiec bede musiał ryby przyzwyczaic do kulek:-) Na jednym Kiju 3 ziarna kuku beda(na włosie) a na drugim kulka
Bedzie jak bedzie:-) moze uda sie jakiegoś Misiaka złowic porobic mała sesje a pozniej znane juz "buzki i do wody"
oprocz tego majowego wypadu planuje także wybrac sie na jakies 2,3 zasiadki jeszcze w wakacje:)
Musze sobie dorwać jakaś robote dorywcza w weekendy lub wieczorami, zeby zawsze miec jakieś $ na jakis wypadzik
pozdrawiam Dawid.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:07, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
przeciez sezon sie jeszcze nie skonczyl, masz jeszcze duzo czasu zeby w tym sezonie zapolowac na karpiszona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 16:39, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wsumie masz racje moze jakis weekend mi sie uda . . . tylko niemam nic kuku, a same kulki i pelet by wystarczył do zanecenia?? na teraz (jesień) to raczej zapach kulek "smierdziel" ale jaki dokladnie bys polecał??
moze sie wybiore faktycznie:-)
Teraz jesienią ile bym musiał sypnać (przypuścmy zaczoł bym w czwartek piatek juz cos tam necic) i w sobote i niedziele bym łowił??
Co proponujesz?
Pozdrawiam Dawid
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WARSZAWSKI
Pro Carp
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:29, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Śmieszy mnie to troche jak piszesz ze nie masz nic kukurydzy a masz same "KULKI I PELLET" kiedys ludzie dawali sobie rade z samymi ZIEMNIAKAMI Dostrzegam powoli brak wyobrazni i mobilnosci,Za duzo magazynow czytasz wiecej praktyki wiadomo ze lepiej jak ma sie i kuku i pelet i kulachy i granulaty i boostery i wogole fajnie i wypas
Pozdrawiam Warszawski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomee
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:30, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
sprobuj jakas malze albo raka, moze tez byc standardowa ryba. Pellet i kulasy spokojnie wystareczy do necenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:08, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid, zaczynasz super przygodę w swoim życiu i wierz mi że łowienie KARPI (specjalnie napisałem KARPI bo jak sie sam przekonasz są karpie i Karpie) to świetna zabawa, a dla niektórych nawet sposób na życie...ale to przed Tobą.
Twoje pytanie jest bardzo trudne i ogólne- gdzie łowić? Na podstawie tego co napisałeś i podesłałeś (fotki) podam CI kilka wskazówek.
Zanim wybierzesz miejsce połowu musisz uwzględnić kilka czynników zmiennych. Pamiętaj że karpie to ryby zmiennocieplne i ciepłolubne a więc preferują obszary z cieplejszą wodą lub tam gdzie słońce operuje i ryby mogą się wygrzać stojąc blisko powierzchni wody. Istotna to jest zwłaszcza wiosną gdy woda zaczyna sie nagrzewać i ryby stają sie coraz bardziej aktywne i reagują zwiększoną chęcią do jedzenia jak tylko woda złapie parę stopni ciepła. To jedna z wskazówek dla nas wiosną- szukamy miejsc gdzie słońce najszybciej nagrzewa wodę. Jakie o miejsca- głównie płytkie zatoczki osłonięte od wiatru gdzie wiatr nie miesza wody, nie wydmuchuje nagrzanej wody w głąb jeziora. To jedno potencjalne miejsce. Na żwirowniach czasem występują płycizny o głebokości metra do dwóch często porośnięte roślinnością w której karpie pozornie czują sie bezpiecznie i mogą znaleźć jakieś papu w postaci ślimaków, raków. to kolejne świetne miejsce. Z racji tego że chcesz łowić na żwirowni więc musisz zwrócić uwagę na podwodne górki i blaty, zmiany w strukturze dna- liczne podwodne wzniesienie skupione na niewielkim obszarze glębsze dołki, zmiana dna z żwirowego na miękkie, muliste. Wszystko zależy od wody i jeśli pokusisz sie o polowanie na największe Miśki to czeka Cie trochę pływania i poszukiwania takich miejsc.
Podałem Ci ogólne wskazówki i miejsca gdzie możesz spodziewać się obecności karpi wiosną. Na początek powinno Ci to wystarczyć na kolejny stopień wtajemniczenia przyjdzie jeszcze pora.
Teraz wybór miejsca do łowienia.
Nie wiem jak z presją na Twoim łowisku i czy miejsce które wybierzesz bedzie wolne w maju, ten okres to największe oblężenie dla naszych łowisk, ale musisz wybrać takie miejsce które będziesz mógł potem zająć i realizować swoją obraną taktykę, bo jak znam życie jeśli w maju przyjedziesz i ktoś zajmie Twoje miejsce wcześniej wybrane to możesz spanikować i będziesz miał problem z wyborem kolejnego miejsca, dlatego polecam Ci wybrać sobie dwa, trzy miejsca w zapasie.
Postaraj sie swoje łowisko zlokalizować blisko miejsc z płytką, szybko mogącą nagrzać się wodą. Takim miejscem jest zatoczka osłonięta np. trzcinami, ale jeśli przy zatoczce jest gwar i hałas to duże ryby nie koniecznie wpłyną do zatoczki żeby się wygrzać, o żerowaniu nawet nie wspomnę. Dlatego warto szukać łowiska w postaci np. łagodnego stoku u wejścia do zatoczki lub jakiejś podwodnej górki zlokalizowanej blisko wspomnianej zatoczki. Karpie wygrzane w dzień mogą skusić się na pochłonięcie kilku kulek w pobliżu miejsca w którym wypoczywały i nabierały energii do żerowania po zimie. Więc jeśli masz takie miejsce na żwirowni swojej, to możesz pokusić sie o obłowienie tych miejscówek. Jeden zestaw połóż głębiej nawet na 3 metrach- ale preferowana głębokość waha się w granicach 2 m choć nie jest to regułą i zależy od panującej pogody lub pożywienia jakie karpie znajdą. Jeśli na 4 m będą racicznice i zaczepy to karpie tam zawitają na żer nawet wiosną mimo iż woda na tej głębokości będzie zimna.
Drugim miejscem mogą być plaże które widać na zdjęciach. To kolejne potencjalne miejsce z ciepłą wodą, Taktyka podobna- jeden zestaw na glębokość ok 1,5 - 2 m drugi musisz położyc w miejscu gdzie zaczyna się potocznie mówiąc głęboko. Dlaczego tak. Ryby płyną przeważnie wzdłuż stoku, półki, miejsca gdzie z płytką wodą sąsiadują głębsze miejsca, rynny z głębszą wodą. W takich miejsach często osadza sie jedzenie które płynie z wodą gnane wiatrem lub podwodnymi prądami.Jeśli już jesteśmy przy wietrze to musisz pamiętać ze wiatr potrafi znieść ciepłą wodę w nawietrzny koniec jeziora, choć wczesną wiosną nie zawsze sie tak dzieje i nawietrzne miejsca wcale nie muszą być miejscem zgromadzenia ciepłej wody.
Na mojej żwirowni kąpieliska zwłaszcza wiosną to super łowiska, ale wymagają zachowania ciszy i odpowiedniego nęcenia bo z płytkiej wody przeważnie mniejsze osobniki biorą a te duże jednak są ostrożne i złowienie ich wymaga dokładnego przyjrzenia się strukturze dna. Postaraj sie zlokalizować skupiska roślinności podwodnej w okolicach czystego dna. Obecność roślin sprawia że karpie czują sie bezpiecznie i chętnie żerują.
Opcja nr 3 dość trudna zaznaczam lecz pewnie gwarantująca brania to zarośnięte obszary dna. W takim gąszczu roślinności podwodnej-nawodnej szukamy dziur o twardym dnie. Jeśli wśród łąki zielska znajdziemy wycinek czystego dna to na pewno ryby nie dopuściły do tego by zarosło i pobierają tam pokarm. W takim miejscu wystarczy woreczek PVA z kilkoma połówkami kulek proteinowych plus pellet i odjazd gwarantowany. Gorzej z wyciągnięciem ryby ale tu już musisz sam sobie radzić.
Zastanów sie czy jesteś w stanei namierzyć takie miejsca na swojej wodzie lub czy może jakąś fajną podwodną górkę jesteś w stanie znaleźć z głębokością na szczycie ok 2 m, jeśli tak to już masz potencjalne łwoisko. reszta to obserwacja wody i zlokalizowanie karpi w czasie zasiadki. Obserwuj wodę rano zwłaszcza i wieczorem, karpie bardzo często spławiają sie w okolicach swych żerowisk wiec jak zobaczysz spław to ponton i płyniesz i badasz dno i głębokość. W poszukiwaniu płytkich miejsc pomogą Ci też np. perkozy które polują na małe rybki wokół górek podwodnych, wśród jeziornych płycizn, kęp zielska wszędzie tam gdzie grupują sie rybki małe które też lubią ciepłą wodę i cenią sobie bezpieczeństwo. Kurki wodne czasem nurkują w płytkich miejscach bo ich możliwości nurkowania wedle mojej obserwacji oscyluje w granicach 3 metrów.
Jak badać dno, najlepiej przy pomocy echosondy-najłatwiej lub stukadełka, cykadełka jak zwał tak zwał. Musisz poszukać w internecie co to takiego bo nie chce mi sie powielać tego co opisane było milion razy. W skrócie to ciężarek ok 200-300 g na plecionce o długości ok 6 m. która nawinięta jest na jakąś szpulkę po np. żyłce. taki ciężarek spuszczamy na dno i jeśli zaznaczymy sobie na plecionce np. koralikami długość (co metr koralik) to po odwinięciu się odpowiedniej ilości koralików wiemy jak głęboko jest pod nami (zakładam że płyniemy łódką lub pontonem). Są też inne sposoby sprawdzania głębokości i dna, np. marker ale chyba sobie z tym nie poradzisz.
Co do taktyki nęcenia to wiosną nie ma sie czym przejmować. ryby nie żerują zbyt intensywnie i możesz sobie w zasadzie wszystko kupić i nie będą to jakieś straszne ilości więc nie zbankrutujesz. Jeśli już będziesz miał i wiedział gdzie możesz na swojej żwirowni położyć zestawy z szansą na branie zajmiemy sie taktyką nęcenie którą dobiera sie do warunków panujących nad wodą w czasie zasiadki bo tak na sucho to można sobie tylko gdybać.
Jeśli to co napisałem pozwoli Ci na określenie już miejsc gdzie będziesz łowił to opisz te miejsca i postaramy sie wskazać Ci gdzie konkretnie położyć zestawy (choć do tego sam powinieneś wybrać miejsce). Powodzenia i pytaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto 20:46, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
MANIEKKARPO - Jesteś wielki:-) !! i posiadasz bardzo Duża wiedze i bardzo mi miło ze sie nia dzielisz.
Wie tak pisałem wczesniej ze moze jeszcze teraz wybiore sie na zasiadke ale rezygnuje z niej ponieważ naprawde mało jeszcze wiem o tym zbiorniku, rozmawaiłem z mojego dobrego kumpla Ojcem(MAja sklep wędkarski) i doradził mi zebm niepakował narazie tej "100 - 200" do wody jak nieznam dokladnie uksztaułtowania dna w obranym miejscu połozenia zanety i zestawów. (dotychaczas wybralem miejsce około 10 metrow od trzciny jakies 3,5 4 metry głebokosci) niewiem jak z roslinnościa.( ciągnołem po dnie kotwiczke z cieżarkiem to nic niechaczyło raczej) Opowiadał mi ze tam ławia naprawde duze karpie ale to juz sa specjalisci pływaja z echosondą i szukała opisanych włąsnie przez ciebie miejsc - połek itd. Niestety tak owego sprzetu niemam;/ a łodzi tez na tej żwirowni niemam ani ja ani kumpel. wiec pozostaje mi zakupic ponton i popływac dokładnie obbadac to dno. Ten znajomy mowił ze jest to naprawde trudne łowisko bo w tym miejscu moze byc 4 metry(przypuscmy w tym moim stanowisku) a zaraz obok moze byc z 10 metrow, jak badałem dużym spławikiem i cieżarkiem 30 g to w tym miejscu wygladało na nawet rowne dno, na jakis 10 m2 wody. wiec niewiem on mi odradził i niewiem co mam robic do wiosny obbadam dokładnie dno (znaczy sie tak jak bede w stanie i sprobuje zasiaść w tym maju) Sprobowac zawsze można podchodze do tego tak. najwyzej niewyjdzie ale juz bede o krok dalej zawsze bede wiecej wiedzy juz miał na temat tego łowiska. Nigdzie nioemoge dorwać mapy batymetrycznej;/ zawsze by mi coś pomogła. Moge wkleić foto tego miejsca mniej wiecej gdzie bedą lądowały moje zestawy, moze to coś pomoże??? w tym abys mogł mi ty jeszcze cos bardziej pomóc.
tu fota
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawid90 dnia Wto 20:56, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:05, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid, to łowisko bym odpuścił. Widzę jednak że wiesz jak sie markera używa tylko ciężarek 30 g trochę mało. Posonduj dno wokół tych plaż i poszukaj górek podwodnych. Najlepiej wybierz sie na weekend nad wodę i porób zdjęcia wody ale patrząc ze stanowiska. tak jakbyś chciał rzucać zestawy zobaczymy co tam macie. Jak masz fajną żwirownie to warto na niej zawalczyć a jak jest tak głęboko jak mówisz (choć 30 m to chyba przesadziłeś) to mogą być duże miśki). Pożycz sondę i heja na wodę, ktoś Ci napewno pomoże i użyczy sondy albo razem z kimś popływaj. Kupuj pontonik i pływaj szukaj wypłyceń, albo na drzewo wejdź i wypatruj żółtyhc plam na wodzie tam jest płycej i jak wiatr wieje i na wodzie wśród fal robi się gładsza powierzchnia tam też są wypłycenia(
technika żeglarzy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Śro 15:51, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no no dzieki za wskazówki Teraz juz powinienem coś znaleśc konkretnego jakąś pu(ó)łke. . .(niewiem jak sie pisze hehe:P) Z dwa lata temu w najgłebszym miejscu było 29 metrow, podsłuchałem kiedys Nurkow Ciezko bedzie na tym łowisku z taka połką ale postaram sie znaleśc(znaczy sie napewno sa tak owe pólki), jak mi sie nie uda to najwyżej zmienie łowisko majowe na jakies jeziorko blisko mnie ale sadze ze powinno mi sie udać. Ten weekend poświece na włąsnie wyszukiwanie takich pułek(najlepiej bedzie jak na połce bedzie głebokosć z 2 metrow??) wezme spinning jakis do tego ( wedke z markerem ) i sprobuje cos znalesc.
Odezwe sie jeszcze i porobie foto jak znajde jakies ciekawe miejsce.
Foto tej górki ma byc z plaży czy stanowiska?? Jaki cieżarek do markera?? 60 gram czy wiecej??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:10, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ciężarek dostosuj tez do wędziska 60 g ale płaski powinien być ok. Posonduj miejsce przy grążaelach (kapelanach) moim zdaniem na wiosne karpie będą tam na 100% -schronienie, żarcie, bezpieczeństwo. A druga sprawa grążele rosną do głębokośći ok 2,5 m więc..... bardzo ciekawe łowisko tylko trzeba je tak zorganizować zeby była cisza na brzegu. Moim zdaniem ciekawe łowisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Śro 21:20, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
OK tylko to jest miejsce zaraz za trzcina:-) jakies 5 metrow od stanowiska a grązeli jest tam moze z 2-4m kwadratowe.
Jak wyzej w weekend sie wybieram nad wode poobserwowac troche i poszukac....
pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|