|
Carpmania Karpie,amury i nie tylko... |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Śro 21:22, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
I tu jest foto tych kapelonow... warto tam??( to jedyne kapelony na łowisku)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawid90 dnia Śro 21:25, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:12, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem widziałem ...
Jest to potencjalnie dobre miejsce i obrzucaj dokładnie markerem tą okolicę i pamiętaj że wiosną ryby są blisko brzegu, bardzo blisko brzegu bo przy brzegu w ciepłej przybrzeżnej wodzie rodzi się po zimie życie a więc gdzie karpie będą szukały jedzenia na środku jeziorka?????? Raczej nie. Wiem ze masz olbrzymie opory z umieszczeniem zestawu tak blisko brzegu ale.....to jest właśnie łowienie Karpi, potrafią zaskoczyć i złamać wszystkie nasze misternie układane reguły....
jeden zestaw przy zielsku i absolutna cisza na stanowisku albo tak rozlokuj sie na brzegu zebyś miał dostęp do tych grązeli np. z wywózki, drgui zestaw dla twojej spokojnej głowy wywieź 200 m od brzegu hehehe
pozdro i nie lekceważ brzegów
Aha, co do weekendowej obserwacji łowić będziesz wiosną a jesienią karpie będą sie spławiać w innych miejscach niż wiosną więc sie nie kieruj zbynio spławami, dokładnie sonduj dno na tym sie skoncentruj. Wejdź na drzewo jak najwyżej i wypatruj żółtych plam na wodzie to są górki/płycizny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maniekkarpo dnia Czw 19:19, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siwy
Pro Carp
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Czw 20:29, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Do wiosny daleko i pewnie zapał minie, dlatego proponuję zacząć już teraz bo miśki chyba poczuły zimę i biorą Zimą natomiast proponuję zacząć naukę kulania aby z wiosny wystartować ze swoimi kulkami bo to naprawdę skuteczna broń i kulki ogólnodostępne nawet do pięt im nie dorastają a pewnie takie masz. Czy karpie w tej żwirowni kulek nie znają, może i nie ale tak samo wydawało mi się jak zaczynałem 2 lata temu Z twojego opisu wynika też że siadasz na trudną wodę i ciekawe czy pierwsze niepowodzenia zdopinguję Cię do dalszych prób czy odpuścisz i wrócisz do płotek, bo łowienie karpi to nie to samo co łowienie ryb i nawet McBob odpuścił sobie a dobrze mu szło..Dobrze by było abyś znalazł sobie drugi zbiornik gdzie o karpia nie trudno a zwłaszcza teraz kiedy zaczynasz karpiowanie. Na dzień dzisiejszy moim kilerem jest zapach wanilia i jutro siadam na 2 dni też bazując na wanili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Czw 21:14, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieki Siwy za porady
Maniekkarpo : U nas niewiem dlaczego ale spławow niewidać wcale, tylko jeden w życiu widzałem kariowy na tym zbiorniku:-) moze dlatego że jest tak głeboko. To jest specyficzny zbiornik i każdy mi to powtarza:P Dzis byłem 4 godzinki z markerem... wypatrywałem plam (opisanych przez ciebie) ale cieżko o tak owe plamy na tym zbiorniku ponieważ lekko za trzcina jest juz po 3 metry.
Znalazłem dwa nawet interesujace wypłycenia : jedno na wejscu do malutkiej zatoki Widocznej na zdjeciach(ta najmniejsza) a drugie z piasczystej plażywzdłuż trzcin jakies 70 metrow jest mała gorka tylko ze na głebokosci 4 metrow dookoła jest po 5,6,7 metrow wiec powinno byc ok:-) W tym miejscu ale niewiem czy doklandie Taki "znajomy ze sklepu wedkarskiego" był porzucać spinningiem i zapytałem o tak owe blaty i wskazał wąłsnie mi ze na prawo od plaży po 15 metrow od trzciny powinny byc bo kiedys tam włąsnie łapali karpie i mieli dużo miskow i nawet jednego 16 kg:-)
MAM FOTKI TYCH PRZYPUSZCZALNYCH DWOCH MIEJSC (wstawie jutro,zaznacze jakos w ktorym miejscu na wodzie stał moj marker)
Na tym miejscu na wejsciu do zatoki jest troche roślinności podwodnej ( najprawdopodobniej glony) cieżarek trzepiał sie ich podczas "sądowania" - Jak sa glony to warto?? wtedy kulaski pływajace??) Jeszcze znalazłem fajne moim zdaniem miejsce ( Dno piaszczyste i glonki obok( blisko trzcinki ) łowił bym z wywozki jesli tam
WIEM ZE NAPEWNO USZYKUJE SOBIE DWA MIEJSCA NA ZBIORNIKU:-)
Cieżko bedzie o typowe gorki blaty na głebokosc 2 metrow... Jesli wogole tak płytkie sa na tym zbiorniku.
Jutro fotki sie pojawia:D powinny jakos koło godziny 15 juz być
Pozdrawiam Dawid
ps:
Zapał Myśle Że Nie Minie Oprocz wedkowania uprawiam amatorsko kulturystyke i sztuki walki wiec mnie porażki raczej motywuja:-) Powinno być OK:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pią 13:49, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No zo zaczynam z zdjeciami :
Pierwsza fotka , na wejscu do zatoki , troche glonow o obok moim zdaniem dobre miejsce 3 metry im dalej tym głebiej.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Druga Fotka - dla maniakkarpo Kapeloniki z innego stanowiska ( 3 metry a zaraz obok spad do 4 , 5 metrow )
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
To moglabym zastosować jako" awaryjne miejsce"
Zaraz za trzcinka ulokował bym zestawy ( troszke glonow w tym, miejscu jest )
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
A to miejsce z głownej plaży Gorka na 4 metrach . . .Gdzies w tej okolicy jeziora padł 4 lata temu karp 16 kg . . .
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
No i na koniec piekny widok z nad zbiornika , powoli zachodzace słońce
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
KTORE WEDŁUG WAS NAJLEPSZE MIEJSCE :p wiem ze cieżko określic niebedąc nad łowiskiem. . .
Pozdrawiam Dawid.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:20, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dawid,
co do spławów to spodziewałem się tego że jednak ich nie będzie, na mojej żwirowni to również nie częsty widok zwłaszcza obserwując wodę gołym okiem trudno je dostrzec ale pod wieczór przez godzinkę używam lornetki i naprawdę ciekawe rzeczy można zobaczyć, polecam sposób..
Wodę masz trudna i podobną mam u siebie. U mnie są mega amury i kapry tez są solidne ale w związku z głębokością wody czekamy zawsze latem na upały które zagrzeją wodę i ruszą ryby, wtedy jest jazda..Nie wiem jak Ci pojdzie wiosną ale musisz zdecydoanie szukać cieplejszej wody..
Co do łowisk. Z racji tego że to żwirownia i mam pod nosem podobną wodę pozwolę sobie wskazać Ci parę zachowań ryb i taktyk jakie stosuje.
Jak namierzyć ryby/potencjalen żerowiska:
Zaczynałem tak jak Ty i nie wiedziałem jakie miejsce wybrać do połowu ale troszkę poczytalem tego i owego o karpiach poobserwowałem wodę i wprowadziłem w życie pewną taktykę. Obserwowałem zawsze wodę rano wcześnie i wieczorem. Zawsze robiły się kręgi w pewnych miejscach(kręgi są wynikiem obecności ryb, i łatwo je rozpoznać, nie mówie o konkretnych spławach z fontanną wody tylko o muśnięciach powierzchni). Zapamiętywałem te miejsca i odziwo, bardzo często spławy były co dziennie w tych samych miejscach na wodzie. Brałem marker rzut i proszę górka, zmiana struktury dna, roślinność czyli wszystkie interesujące nas miejsca. W takich miejscach starałem się złowić małego karpia takiego 2-3 kilo. Słodka kuku z puszki na włos, trochę pelletu kukurydzy, do tego parę białych i konpoie i brania były. jeśli złowiłem takiego malucha to przygotowywałem sobie to miejsce grubą zanętą w postaci kulek, kuku i pelletu, Jeden zestaw często był z metodą a na włosie ziarko kukurydzy, granulat Dynamita Halibut 10 mm kawałek pianki pływającej i ziarko kukurydzy. na dnie tworzył sie z tego taki słupek jedzonka ale nie pływający, pianka pozwalała łatwiej przynęcie trafić do pyska karpia, dodatkowo taka mieszanka na włosie trochę selekcjonowała małe ryby innych gatunków a na karpie była wyjątkowa skuteczna. drugi zestaw to kulka i PVA z pelletem i kulkami pokrojonymi. I tą taktyka łowiłem z powodzeniem mase karpi do 10 kilo, ale najczęściej brały miśki w przedziale 4-7 kilo. Jak na początek byłem w niebowzięty, zabawa świetna i dużo się uczyłem o zachowaniach karpii, testowałem kulki przypony skłądniki zanęt sposoby montażu ciężarków.......wszystko..
Jest to moim zdaniem dobra początek w karpiowej zabawie, bo zeby czegos sie nauczyć musisz łowić!!! Nie nastawiaj sie na olbrzymy bo może i olbrzym weźmie ale tak łatwo go nie wyjmiesz...
A drugi aspekt łowienia młodzieży, przyjdzie wreszcie czas gdy kolejny maluszek 5 kilowy wywoła twoją irytację ze miał czelność zassać Twoją misternie przygotowaną zrolowaną kulkę, starannie ułożoną i zaprazentowana na dnie wśród smakołyków w PVA które czekały na Karpia...na Karpi z prawdziwego zdarzenia na którego czeka każdy z nas, który się zawsze nam zepnie lub zaparkuje w zielsku lub który ostatnio nam porwał zestaw lub wyprostował hak...
I wtedy staniesz przed decyzją czy lepiej polować na karpie średniaki czy na Karpia....Moim zdaniem gdy wybierzesz Karpia zaczniesz przygodę, zachorujesz, a każdy wyjazd bez ryby sprawi że będziesz jeszcze bardziej się strać przechytrzyć Karpia, zaczniesz tworzyć kulkę idealną, uniwersalną....i stanie się to Twoją pasją dopiero wtedy...
Gdy już dojdziesz do tego etapu tą samą żwirownie będziesz rozpatrywał pod zupełnie innym kątem, odkryjesz ją na nowo....
Dawid, kapelany są ciekawe wciąż to powtarzać będę, kup termometr sobie w zoologicznym do akwoarium zebys mogł ciepłe obszary z wodą znaleźć, postaraj sie wcześniej złowić małego karpia ale nie zarybienowego świeżaka bo one biorą wszędzie i nie wskażą Ci potencjalnych żerowisk...
Tam gdzie na dnie są głony to ryby nie biora a przynajmniej u mnie tak jest, jeśli znalazłeś wśród ziela jesteś w domu. Przy takich głębokościach jakie opisałeś szukaj ryb spokojnie do 5 metrów. Łowię często na żwirowni i maxs głębokść to 15 metrów a przeważnie jest 7-8 i ryby najlepiej brały mi na 4,5 metrach...choć łowiłem też na 2 m to więcej brań i większe ryby były z głębszej wody. Zaznaczę tu że to miejsce na 4,5 m miało swoje uzasadnienie i nie były to po prostu 4,5 metry,
Zawsze patrz na miejsce pod kątem aspektu pokarmu jakie mogą ryby odnaleźć na dnie, czy gdzieś blisko mogą sie schronić (schronieni to nawet głębsza woda w pobliżu). Jak staniesz nad wodą patrz i oceń jak mogą sie poruszać ryby, jak będą bezpiecznie mogły przepłynąć np. w miejsce gdzie jest płytko i gdzie moga sie wygrzać. Pamiętaj że ryby poruszają się swoimi ścieżkami wśród zielska np. to najlepiej i najłatwiej zauważyć korytarze wśród roślinności na dnie, Karpie też wpływając na płycizny wybiorą o ile będzie głębsza rynnę w dnie lub będą poruszać się wzdłuż podwodnych/przybrzeżnych półek w pobliżu głębszej wody w którą mogą zawsze wpłynąć gdy coś je zaniepokoi....
Wbrew pozorom łowienie Karpi nie jest aż takie proste i jeśli presja jest duża trzeba sie nagimnatykować..wracając do wątku, stalaj się zawsze ustalić potencjalen, teoretyczne scieżki ryb, pamiętaj że na górki czy płycizny ryby przypłyną z głębszej wody, od strony glębszej wody więc już wiesz z gdzie jeden zestaw położyć (podnóże górki, stoku gdzie się łączy z jeziornym dnem, gdzie zaczyna stok "wychodzić").
Pamętam, jednego roku zarosła nam całkowicie żwirownia. Pływamy pontonem patrze szczyt górki z zejściem do 2,5 metra żwirek jak marzenie, a na końcu tego stoku ściana ziela, no miejsce książkowe. szykuje papu nęce kłądę zestawy, zapada noc i cisza..żarcie zniknęło brań nie ma, plama i dno czyste, wręcz odkurzone a kulka na włosie leży
Pływam i patrze wśród zielska widzę jakby korytarz prowadzący do plamy na dnie a 5 metrów w lewo "wyjście" czyli znów korytarz w zielu. Pomyślałem że tamtędy ryby wpływają na żer. Zestwy przed korytarze i odjazd za odjazdem.
Co ta historia wnosi, jak nie biorą zmieniaj miejsca położenia zestawów, szukaj ryb, potem selektywnie je łów, i szukaj je tam gdzie pozornie czują sie bezpiecznie, wtedy chętnie i bez zahamowań żerują to jest klucz do sukcesu.
Podsumowując, musisz poznać wodę i a przede wszystkim zwyczaje ryb. Takie nastawienie na nowej wodzie na jeden wyjazd może okazać się zdradliwe dlatego wybierz sie wcześniej i taktyka złowienia małego karpia, bo jeśli ustalisz że w miejscu jakie wybrałeś żerują karpiki to potem spokojnie się siedzi i kombinuje ze smakami kulek na włosie....
Spokojnie stań nad brzegiem, patrz na wodę i myśł....
powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maniekkarpo dnia Pią 23:05, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 9:56, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze Raz dzieki Naprawde dużo mi pomagasz
Teraz jeszcze raz, dwa razy przejade sie nad wode poobserwować ( ale doklandie tego pod uwage niebede brał) bo jak mowiłes karpie w innych miejscach beda żerwoać wiosna a w innych teraz jesienia:-)
Przed wiosenna zasiadka pojeżdze z 5 dni pod wieczor nad wode z lorynetka i termometrem.
JAk bede miał jeszcze jakies pytania to bede pisał tutaj
ps:
Jak zbadać temp wody w danym miejscu?? rozumiem ze pontonem??
Pozdrawiam dawid
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniekkarpo
Pro Carp
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:58, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
tak z pontonu zbadasz łatwo. Są jeszcze patenty z obudową na termometr i rzucanie czymś takim wędką ale to już przesada dla mnie. Mierz temp tam gdzie wydaje CI się że jest cieplejsza woda i zobaczysz no i nawietrzny brzeg zawsze sprawdzaj, miejsca osłonięte od wiatru, zatoczki zakola i to wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawid90
Expert Carp
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 23:38, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra dzieki za wszelkie porady - jestescie naprawde spoko :] Mam nadzieje ze kiedys komuś tez tak bede mogł pomóc
Odezwe sie jeszcze jakos w tym teamccie...
Pozdrowiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|